Co słychać na siłowni

Tanie mieszkanie, czyli jak tanio kupić mieszkanie

zespol na wesele

Zdaniem specjalistów nadciąga najlepszy moment na zakup mieszkań w Polsce. Jeszcze jakiś czas będą one tanieć, a potem zdrożeją. Rada ta ma – jak wszystkie podobne – jedną poważną wadę. Jak kupić nieruchomość skoro nie tylko mieszkania potaniały, ale i finanse większości z Polaków stopniały w wyniku kryzysu? Zmniejszyły się nasze możliwości finansowe, kredyty, które kilka lat temu braliśmy we franku szwajcarskim dziś kosztują dużo więcej. Dlatego jeśli zdecydujemy się na zakup nieruchomości powinniśmy trzymać się kilku reguł:

Po pierwsze, należy pamiętać, że ceny podawane w ogłoszeniach nie odzwierciedlają spadku wartości mieszkań. Sprzedawcy z góry zakładają konieczność negocjacji i zawyżają ceny. Tyle, że dwa lata temu margines negocjacji mógł wynosić 5 procent, teraz można obniżyć cenę nawet o 20 procent i więcej. Zarówno podczas negocjacji ze sprzedawcą prywatnym jak i deweloperem.

Co jeszcze zrobić, żeby było tanio? Kupić mieszkanie od dewelopera wraz ze znajomymi, albo zebrać się w Internecie. Kilka osób ma dużo większą siłę przetargową w negocjacjach z deweloperem niż pojedyncza osoba. Więcej o tym pisaliśmy tu:

Warto też być cierpliwym. Marcin Marczak w książce „Jak kupować nieruchomości poniżej ich wartości rynkowej” zwraca uwagę, że jeśli chcemy kupić naprawdę tanio dom czy mieszkanie, nie powinniśmy skupiać się na nieruchomości, a na… właścicielu. Znaleźć osobę, której zależy na szybkiej sprzedaży. Taką, która wyjeżdża za  granicę, przeprowadza się, potrzebuje szybko gotówki, albo jest na tyle bogata, że chce szybko pozbyć się problemu z posiadaniem zbędnego mieszkania czy domu.

Taniego mieszkania, domu, czy lokalu usługowego można poszukać także na licytacjach komorniczych. Ceny mieszkań teoretycznie mogą być tam nawet tańsze o jedną trzecią, ale w praktyce jest to dużo bardziej skomplikowane i trzeba unikać licznych pułapek. Więcej na ten temat:

Warto przeglądać przetargi organizowane przez państwowe agencje, wojsko, nadleśnictwa, czy lokalne  administracje. Ceny bywają atrakcyjne, a przetargi tak ogłaszane by dowiedziało się o nich jak najmniej osób. Warto więc podzwonić i się podowiadywać.

Kolejną opcją jest mieszkanie z prawem dożywocia. Kupujemy mieszkanie za nieduże pieniądze, a w zamian zobowiązujemy się, że starsza osoba je zamieszkująca będzie mogła w nim do śmierci mieszkać.

Niestety coraz trudniej w najbliższym czasie będzie kupić mieszkanie w ramach programu „Rodzina na Swoim”. Rząd wprowadza  coraz więcej ograniczeń do programu takie choćby jak niższe limity cen, niemożliwość zakupu mieszkania dla singli. Tak naprawdę wszystkie one prowadzą do wygaszenia programu.

Jeśli więc chcemy kupić tanio możemy rozejrzeć się za wielką płytą, która jest dużo tańsza, albo zastanowić nad zakupem mieszkania na obrzeżach miast. Mieszkańcy dużych aglomeracji mogą zapoznać się z  siecią kolejową. Mieszkanie w podwarszawskim Żyrardowie kosztuje około średnio 4 tys. zł za metr, a więc o połowę taniej niż w Warszawie. Dojazd pociągiem zajmuje pół godziny, czyli krócej niż dojazd w korkach samochodem do centrum miasta z Białołęki lub Włoch.

Kolejną opcją jest wykup poddasza lub nawet rozbudowa istniejącego domu. By tego dokonać musimy przekonać do siebie wszystkich właścicieli mieszkań w budynku. Wykup poddasza bywa bardzo atrakcyjną finansowo opcją, ale niewątpliwie trzeba będzie się naszukać. Najatrakcyjniejsze poddasza są już niezwykle przebrane. Możemy też rozglądać się – na podobnych warunkach – za sutereną, ale tu z kolei trudno w ogóle o dobre lokale, bo sutereny z reguły są źle nasłonecznione. To raczej opcja dla osób poszukujących taniego lokum pod np.  punkt usługowy.

Rozbudowa domu może oznaczać „dobudowanie się” do istniejącego budynku z boku, albo dobudowanie piętra czy poddasza. Możemy to zrobić na podobnych warunkach jak wykup strychu, czyli uzyskać zgodę wszystkich właścicieli mieszkań. Prawdopodobnie będą za to chcieli byśmy na przykład ocieplili za to cały budynek, wymienili instalację, albo w jakiś podobny sposób odpłacili się za zgodę i niedogodności związane z rozbudową. Jest to jednak opcja albo dla nieco większych inwestorów, albo dla kilku osób czy rodzin.

http://zaczynasieodsniadania.blogspot.com/

By: Bartek M.

1 Comment

  1. Bostia pisze:

    Obecnie można kupić mieszkanie o powierzchni do 75 m kw., lub kupić bądź wybudować dom do 140 m kw. Ponadto do programu kwalifikują się nieruchomości, których cena nie przekracza limit w ustalanych dla konkretnych obszar w. Praktyka pokazuje jednak, ze są one obecnie na tak wysokim poziomie, że przekraczają przeciętną cenę transakcyjną na rynku używanych mieszkań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *